Do produkcji rozsady, uprawy warzyw wcześniej zbieranych i warzyw ciepłolubnych, jak np. melon, kawon, oraz niektórych roślin ozdobnych stosuje się inspekty i belgijki. Regulamin pracowniczego ogrodu działkowego pozwala na zakładanie na działce inspektu o powierzchni do 9 m2. Rozróżnia się inspekty jednospadowe i dwuspadowe, zwane belgijkami.
Skrzynia jednospadowa, zrobiona jest z desek grubości 38 mm (1,5 cala), ale może być ona wykonana także z innych materiałów, np. supremy, cegieł lub betonu. Długie boki skrzyni powinny mieć różną wysokość, ponieważ powstały w ten sposób ukośny spadek przykrycia inspektu poprawia naświetlenie roślin i ułatwia spływ wody deszczowej z okien, którymi przykrywa się skrzynię. Wyższy bok – wysokości 35 cm – musi być usytuowany od strony północnej, a niższy – 25 cm – od strony południowej. Jeżeli skrzynia ma obydwa boki jednakowej wysokości (po 25 cm), wówczas należy od strony północnej podłożyć cegły lub inny materiał, unoszący ten bok skrzyni. Szerokość skrzyni powinna wynosić 150 cm, co odpowiada długości okien inspektowych znormalizowanych, tj. 100X150 cm. Znając te wymiary, można dostosować odpowiednio długość skrzynki inspektowej, w zależności od potrzeb.
Drewniane boki skrzyni przybija się do trójkątnych narożników, zrobionych z przyciętej ukośnie kantówki, o wymiarach 10X10 cm. Długie boki połączone są od wewnątrz poprzeczkami, tzw. łatami, o wymiarach (w przekroju poprzecznym) 4X6 cm; wpuszczone są one w górne krawędzie skrzyni w miejscach stykania się ze sobą okien. Poprzeczki te uszczelniają również szpary między oknami, co znacznie zmniejsza straty ciepła. Od południowej strony skrzyni przybite są pionowo krótkie kawałki listwy, które przytrzymują okna. Aby zapobiec stratom ciepła, można taką listwą obić całą skrzynię dookoła lub tylko od strony północnej. Drewno do wykonania skrzyni powinno być uprzednio impregnowane pokostem lnianym lub specjalnym preparatem uodporniającym je na wilgoć. Skrzynie inspektowe jednospadowe ustawia się na podkładzie z materiału grzejnego (obornik, liście, słoma itp.), na powierzchni ziemi lub w zagłębieniu.
Mając mało materiału grzejnego oraz na terenach o zimniejszym klimacie, lepiej założyć inspekt zagłębiony; robimy to w następujący sposób. Najpierw wykopuje się rów głębokości 60 do 70 cm, o długości i szerokości odpowiadającej wymiarom skrzyni. Ściany wykopu szaluje się deskami lub obmurowuje ścianką z cegły, jak pokazano na rysunku 44, grubości 6,5 cm (1/4 cegły) do wierzchu terenu. Dno wykopu przykrywa się materiałem wytwarzającym ciepło – najlepiej obornikiem końskim. Warstwa obornika, w zależności od pory zakładania inspektu (im wcześniej zakładamy, tym musi być ta warstwa grubsza), powinna wynosić 30-70 cm. Tym samym obornikiem należy obłożyć obramowanie skrzyni, aby przez deski nie następowało oziębienie wnętrza inspektu. Następnie ustawia się skrzynię, przykrywa ją oknami i ociepla matami ze słomy, aby obornik luźno ułożony mógł ponownie się zagrzać. Po 2-3 dniach, gdy na szybach pojawiają się krople rosy, zdejmuje się okna oraz udeptuje równomiernie i dokładnie podgrzany obornik. Na udeptany obornik daje się 3-centymetrową warstwę liści lub 2-centymetrową warstwę materiału wapiennego, chroniącą przed przerastaniem grzybów kapeluszowych z obornika do ziemi. Następnie nasypuje się do skrzyni przygotowaną ziemię inspektową uprzednio przesianą przez rafę wykonaną z siatki drucianej o małych oczkach średnicy 2X2 cm lub 1X1 cm. Grubość warstwy ziemi inspektowej powinna wynosić 15-20 cm. Tak wypełniony inspekt przykrywa się oknami i matami. Po 2 dniach, gdy ziemia się zagrzeje, należy ją wyrównać grabkami; można wówczas przystąpić do siania nasion lub pikowania przygotowanych w mieszkaniu lub w ogrzewanej szklarence siewek.
Skrzynie betonowe są trwalsze, ale zimniejsze – zbyt dobrze przewodzą ciepło, co utrudnia utrzymanie odpowiedniej temperatury w skrzyni. W celu zmniejszenia przewodności cieplnej stosuje się do budowy inspektu żużel kotłowy i supremę. Stosunek wagowy cementu do piasku wynosi w betonach lekkich 1:3, przy czym do tej mieszaniny dobrze jest dodać jeszcze 6 części żużlu sproszkowanego lub trocin (uprzednio moczonych przez 30 godzin w mleku wapiennym), a zamiast wody zastosować mleko wapienne. Wszystkie części składowe betonowej skrzyni wykonuje się przy użyciu form drewnianych. Ścianki grubości 10 cm oraz słupki wymagają zbrojenia żelaznymi prętami.
Skrzynie dwuspadowe, czyli belgijki, pokazane na rysunku 45, wykonuje się z desek lub betonu. Są one dwa razy szersze od skrzyń jednospadowych. Wysokość ścian bocznych wynosi 30-50 cm, ściany szczytowe są z obu stron ukośnie ścięte i połączone ze sobą belką, tzw. kalenicą, przymocowaną do słupków wbitych w ziemię w środku skrzyni. Kalenicę umieszcza się o 10-20 cm wyżej od krawędzi ścian bocznych, co zapewnia oknom odpowiednie nachylenie. Z obu stron kalenicy przybija się listwy, łączące ją z długimi bokami skrzyni. Na listwach opierają się okna.
Gotowe okna inspektowe znormalizowane, o rozmiarach 100X150 cm, składają się z ramy drewnianej, 2 szczeblin i 15 szybek zachodzących na siebie (najwyżej na 1 cm). Szybki przymocowuje się sztyftami z drutu i uszczelnia kitem. Świeżo wykonane lub kupione ramy okienne trzeba nasycić przed oszkleniem lnianym pokostem, a po oszkleniu pomalować białą farbą olejną.
Do ochrony inspektów i belgijek przed zimnem służą maty, które można samemu wykonać z prostej słomy żytniej, wiążąc ją sznurkiem w sposób pokazany na rysunku 47. Mata powinna być zawsze większa od okna, a więc mieć rozmiary 120X200 cm. Na matę taką zużywa się około 8 kg słomy, 100 g sznurka grubego (o przekroju 3 mm) i 50 g sznurka cienkiego.
Do inspektów potrzebne są również cieniówki, zabezpieczające rozsady i młode rośliny przed silnym światłem słonecznym. Cieniówki robi się z trzciny, papieru lub drewnianych listewek połączonych sznurkiem.
Do podtrzymywania okien przy wietrzeniu inspektu służą wietrzniki.
Przystępując do zakładania inspektu, zdejmuje się zimową okrywę z miejsca przeznaczonego pod inspekt i z gorącego nawozu układa się luźną pryzmę odpowiadającą rozmiarom skrzyni, plus 40 cm z każdej strony na tzw. obkład. Wysokość pryzmy zależy od temperatury, jaką chcemy uzyskać w inspekcie; zwykle wystarcza 20-40 cm. Na pryzmie ustawia się skrzynię, którą wypełnia się obornikiem po brzegi oraz obkłada z zewnątrz. Skrzynię przykrywa się oknami i matami. Dalej postępuje się, jak to opisano przy zakładaniu inspektu zagłębionego.
Na jedną skrzynię czterookienną z obkładami potrzeba około 2,5 tony obornika, przy inspekcie zagłębionym wystarczy 1,5 tony. Najlepiej zagrzewający się, a więc najodpowiedniejszy, jest nawóz koński. Nawóz bydlęcy lub świński zawiera zwykle za dużo wody i dlatego gorzej się zagrzewa. Mieszać go należy z suchym materiałem, np. z sieczką. Przywieziony nawóz powinien zagrzać się, leżąc w stosie. Ponieważ o obornik coraz trudniej, do inspektów stosuje się kurz bawełniany, słomę, liście i inne odpadki, które układa się w pryzmy w celu zagrzania.